no ale

[...] co dzisiaj z tego wyjdzie :) Weekend majowy aż do 11 maja, więc zapowiada się ciekawie bo pewnie w domu będzie wiecej do roboty niż jakbym w pracy siedział xD haha no ale standard ;p Przynajmniej więcej kcal w ciągu dnia przepale :D Szama 1. B: 55g W:80g T:25g 2. B: 55g W:60g T:20g + 5g o3 3. B: 55g W:60g T:20g + 5g o3 4. B: 55g W:140g [...]

Mikulewicz chyba swojego czasu plecy też tak orał :) Pamiętam że był taki okres że dużo ludzi to testowało. Nie wiem czy to z 3 lata temu było no ale był boom na to :)

Ja dobrze znam robotę z tatą na polu :D jeszcze parę lat temu jak był trochę mlodszy, a i tak prawie 3x starszy ode mnie to wymiekalem. Starsze społeczeństwo to hardcore, kawa, jakaś kromka i cały dzień może robić :D No ale to jest to, jak ma być zrobione to ma być zrobione choćby nie wiem co :D Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2020-05-09 [...]

[...] 89 Dzień Masy Tak więc dzisiaj barki i lekko klatka :) Nawet spoko trening, starałem się dokładać gdzie mogłem i nawet chyba to wyszło. Nie zawsze z zamierzonym skutkiem no ale jakoś to wyszło :) Lecę teraz na dwór do roboty :) Trening 1. Wyciskanie na barki hantle (stojak 1) (90) (6-10p) 19x12 28x8 50x9 45x9 40x10 37x9 19x12 28x8 52x9 47x8 [...]

Robert, Dziękuję :) zobaczymy co na to Adam :) Dawid dzięki, tylko juz brzucha za bardzo nie idzie zaciągnąć żeby to jeszcze estetyczniej wyglądało xD no ale od ilosci jedzenie bebechy troche rozepchane niestety :/

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni ;p A tak serio to cykam się no ale co zrobić? odpuścić nie mam zamiaru ze strachu a na nowy sprzęt nie ma kasy :) Więc radzę sobie jak mogę, takie uroki piwni :)

Dzisiaj waga 112,9kg czyli jeszcze lekko w doł mimo dnia treningowego no ale wiadomo więcej ruszania się a nie siedzenia na dupie cały czas ;p Dzisiaj z rana poszło kolejne 30min cardio a w planie dzisiaj te nogi więc pewnie jak je solidnie przeoram to waga znów pójdzie momentalnie w górę jak to po tym treningu ;p

Pewnie że jestem :) myślę że coś tam udało się dołożyć :) Może ręce dalej odstają od reszty no ale taki mój urok :)

Też właśnie. Widzisz, czasami to proste czynności a nie jakieś ciężkie no ale tu coś posprzątaj, tu ogarnij miejsce, tu ogródek podlej, jakiś chwast wyrwij z niego, skoś trawę i ten czas leci jak szalony przy takich robotach ;p

Dziękuje! :D Właśnie też myślę że na bieżąco będę decydował, wszystko zależy od kasy bo wiadomo chciałbym wszędzie no ale coś jednak ogranicza :D A kolejna sprawa to to co się w głowie urodzi po pierwszym starcie :D czy będzie parcie na dalej czy stwierdzę że nie ma sensu dalej startować z taką sylwetką :D hehe

Dzisiaj po dniu bez treningu waga 110,6kg. Wczoraj jeszcze wleciało koszenie trawy, podlewanie ogródka, zbieranie prania. Czyli takie podstawowe codzienne czynności no ale wiadomo tu chwila tam chwila i czas leci jak wściekły :) Dzisiaj od rana już 45min cardio a około 15 jak to zawsze bywa trening :) tym razem Push2 z naciskiem na barki :) A [...]

W ponad 3 lata w sumie :) myślę że setki nie będzie no ale zobaczymy :) nie ma co wróżyć :) Nawet i te 10kg w 3 lata będzie mnie cieszyć :P

10.08.2020r Poniedziałek czyli dzień nóg u mnie 220kg w siadach tym razem na 7p regres też myślalem że 1p więcej walnę no ale nie udało się :) Reszta też ok weszła :) Dzisiaj trening udany, czucie itp fajne i nawet humorek dzisiaj siedział przez cały dzien spoko ;p Cardio +5min do każdej sesji a węgle -20g w 1 i -20g w 6 posiłku :) Trening 1. [...]

Dzisiaj wagowo 108,4kg :) W sumie to tak ta waga się kręci cały czas wokół tych 108kg a forma wydaje mi się że lekko się poprawia no ale może tylko mi się wydaje :) Cardio 50min zrobione a za niedługo Pull i zobaczymy jak pójdzie :)

I bardzo dobrze Ci to zrobi Ten tydzień to treningi 2dni off 2dni on i 2dni off. Jutro pod znakiem zapytania. No ale trudno i tak juz wiem ze nie startuje to sie tak nie denerwuje... chyba tak miało zwyczajnie być i tyle. Pewnych rzeczy nie przeskocze A też z tym zębem dobrze ze teraz wyskoczylo a nie na wakacjach jak bym był

Wiesz, w mojej tez no ale... serce podpowiada cos innego niż rozum :)

No, ale to nie jest tak, że poprzedni dzień się zamyka i rano wstajesz i totalnie pusty jesteś. Przy takiej ilości żarcia to kolejnego dnia jeszcze wszystko się trawi

Siemka a co u mnie Waga dzisiaj 101,4kg czyli ten tydzień tak sie kręciło właśnie od 101,3 do 102kg a tym samym -1,6kg względem tamtego tygodnia no ale wiadomo jak było w tamtym, stany zapalne po wyrwaniu iyp :)

Mi najbardziej właśnie brakuje partnera treningowego niestety :/ żeby ktoś stanął za Tobą, zmotywował lekko itp. Tym bardziej teraz na redu gdzie tej energii do treningu nie ma zbyt wiele :) No ale z drugiej strony tez znają sie plusy. Bo nikt Ci sprzętu nie zajmuje, dupy nie zawraca, cisza, spokój skupienie :)

oj tak :) dlatego chciałbym jeszcze przeciągnąć tą redu, i tak w sumie waga ta sama co rok temu i to chyba w takiej samej formie więc mięsa nic nie zrobiłem przez całą masę no ale chciałbym zobaczyć jak mocno bym mógł zejść z docięciem :)